blog"portfolio"o

czwartek, 22 lutego 2024

czwartek, 1 lutego 2024

Konik z modeliny - tutorial

Od kilku lat przygotowuję instrukcje krok po kroku lepienia różnych cudaków z plasteliny dla wydawnictwa WSiP. Prawa autorskie do tych schematów należą do wydawnictwa, więc nie za bardzo mogę się nimi dzielić na blogu (kilka przykładów efektów końcowych takich instrukcji możecie zobaczyć TUTAJ).

Dlatego bardzo się ucieszyłam, kiedy moja najmłodsza grupka poprosiła mnie, żebym na nasze zajęcia przygotowała schemat słodkiego konika z plasteliny. Dzięki temu wreszcie mam instrukcję, którą mogę się z Wami podzielić :)


Zaczynamy od przygotowania kulek na podstawowe części ciała konika. Główka jest mniej więcej wielkości tułowia. Ja robię nóżki ze skarpetkami, więc przygotowuję na nie dwa kolory - jeśli ktoś chce jeden, wtedy wystarczy po jednej kulce ale za to odpowiednio większej.

Z kulki przeznaczonej na główkę formujemy kształt gruszki, a następnie ołówkiem robimy wieeelkie dziury na oczodoły. W gotowe dziury delikatnie wkładamy kulki-oczka. Uważamy aby ich nie spłaszczyć palcem.


Ze spłaszczonej jasnej modeliny zrobiłam łatkę na pysiu. Chrapy to szary spłaszczony owal. Dziurki na nozdrza robimy delikatnie ołówkiem.


Wygląda jak krowa? Prawidłowo. Na tym etapie tak właśnie powinien wyglądać nasz konik.

Z kulek na uszka formujemy gruszki, lekko je spłaszczamy i za pomocą ołówka lekko formujemy środki.


Konik ma bardzo dużą głowę w stosunku do brzuszka. Z kulki przeznaczonej na tułów robimy wałeczek (powinien się lekko zwężać od strony szyi). Zaginamy go w połowie pod kątem prostym. Przełamujemy wykałaczkę na pół i wbijamy ją w szyję aby trochę wystawała zaostrzonym końcem w górę. Następnie delikatnie nadziewamy na nią główkę.


Wygląda jak połączenie krowy z lamą? Prawidłowo. Tak na tym etapie powinien wyglądać nasz konik.

Łączymy dwukolorowe kulki przeznaczone na nóżki i je rozwałkowujemy aby się połączyły. Ponieważ konik ma dość ciężką głowę i dość cienkie nóżki zalecam aby wbić w środek każdego wałeczka wykałaczkę, która podtrzyma całą konstrukcję. U mnie jedyna nóżka bez wykałaczki to ta uniesiona w górę. Wałeczki stawiamy na blacie w pionie i formujemy palcami, aby rozszerzały się od dołu. Na koniec odcinamy fragment wykałaczki wystający poza nóżkę .

 Górną część każdego wałeczka lekko spłaszczamy palcami i przyklejamy do ciałka.


Wybieramy kolor na grzywę i ogon. Lepimy z niego cieniutkie i dłuuuugie wałeczki, które przyklejamy jeden obok drugiego (nie muszą być równej długości). Kiedy takich wałeczków zbierze się kilka, mocujemy je do naszego konika i formujemy w dowolny sposób fryzurkę. 


Mojego konika wykonałam z masy plastycznej FIMO, więc na koniec utwardziłam go piekąc pół godziny w piekarniku rozgrzanym do 110 stopni. Aby oczka bardziej lśniły można je polakierować błyszczącym lakierem.

czwartek, 18 stycznia 2024

Smyki z plastyki #2

Od kilku miesięcy zamiast prowadzić zajęcia, ganiam po sali za tym małym czarnym nicponiem.





czwartek, 11 stycznia 2024

Legenda o powstaniu Wisły

Kilka ilustracji, które narysowałam do opowiadania Dominiki Góry na podstawie wierzeń ludowych o powstaniu Wisły. Na ilustracjach: król Beskid, królowa Borana, ich dzieci Lan, Białka i Czarnocha, rycerz Czantor oraz oczywiście mała fala, z której powstała duża Wisła :) 

Pełen pakiet ilustracji do legendy znajdziecie na stronie Bliżej Przedszkola.








środa, 6 grudnia 2023

Smyki z plastyki #1

 U nas na zajęciach świąteczny nastrój trwa już od miesiąca....




czwartek, 26 października 2023

Drewniane puzzle z nadrukiem

W 2014 roku wrzucałam na bloga drewniane warstwowe puzzle ze sklejki, które według mojego projektu laserowo wycinała, grawerowała i dopieszczała Renata (wtedy jeszcze promująca się pod nickiem Ivi). Możecie je zobaczyć tu i tu.

Dzisiaj mam zaszczyt pochwalić się nowym projektem powstałym przy naszej współpracy. Moja grafika feniksa - Suzaku z japońskiej mitologii, jednego z czterech Strażników Nieba, narysowana według wskazówek i wyobrażeń Renaty i przez nią zaczarowana w formę unikatowych drewnianych puzzli z duszą.

 


 

Mimo że same puzzle są wycinane przez maszynę, nie jest to zwykły masowy produkt. Maszyna i laser są tu tylko narzędziem, podobnie jak może służyć dłuto czy młotek. Każdy egzemplarz jest jedyny i niepowtarzalny.

No to zróbmy mały "unboxing" mojego egzemplarza, który dostałam od Renaty :)


Puzzle znajdują się w zalakowanej kopercie, w cudnym ręcznie robionym drewnianym pudełku z wysuwanym wieczkiem. Wieczko ma miejsce na podstawkę, dzięki której może elegancko stać.




Grafika jest przeniesiona ręczną techniką transferu druku na sklejkę, stąd drobne niedoskonałości druku, które nadają jej szlachetny i naturalny wygląd. Wśród elementów, znajdują się "elementy specjalne" w fantazyjnych kształtach, takich jak drzewko bonsai czy gałązka kwitnącej wiśni.

Moja jest tu tylko grafika i owszem, jestem z niej zadowolona, ale całą magię czyni Renata, której serce włożone w ten projekt widać w każdym pieczołowicie wykończonym szczególe. Jeśli interesują Was unikatowe puzzle z duszą albo inne artystyczne cuda z drewna, to koniecznie do niej zajrzyjcie: Remazen Puzzle, Szept Drewna i Fanpuzzli


Ps. A czy wspominałam że puzzle mają zachwycający zapach palonego drewna? :)


wtorek, 3 października 2023

Ilustrowana mapa Polski

Taką mapkę narysowałam rok temu jako plakat do projektu edukacyjnego Bliżej Przedszkola "Dookoła Polski". Każde województwo było osobnym puzzlem do naklejania, stąd uproszczone kształty ;)




poniedziałek, 18 września 2023

Akwarelka

Pod wpływem wrześniowego przypływu energii twórczej zmalowałam takie krzoki:



poniedziałek, 24 lipca 2023

Złota rybka

Jeden z obrazków, które narysowałam do wakacyjnego numeru "Bliżej Przedszkola".



środa, 31 maja 2023

Ilustracje okładkowe - Przedszkolak zwiedza świat

Miałam straszną frajdę wymyślając jakie to wdzianko narysować temu dzieciaczkowi aby kojarzyło się ze zwiedzaniem danego kontynentu.  

Pierwsze pięć książeczek z tego cyklu możecie kupić na stronie Bliżej Przedszkola.