Mały leniwy gryzoń wylegujący się w filiżance z paper mache. Mycha jest już dostępna w moim sklepiku na Srebrnej Agrafce :)
środa, 30 kwietnia 2014
poniedziałek, 28 kwietnia 2014
piątek, 25 kwietnia 2014
poniedziałek, 21 kwietnia 2014
Chihuahua z filcu
Chihuahua już spędziła święta w swoim nowym domu, ale zanim wyjechała pozowała mi do sesji zdjęciowej :) Jak zwykle ciężko było zrobić zdjęcie maskotki z moim ogoniastym, bo zaraz robił miny jakbym go katowała. Więc z nim tylko jedno zdjęcie, jak chihuahua zaprasza go do zabawy, a on woli spać.
Etykiety:
filc i masa plastyczna
piątek, 18 kwietnia 2014
Jajka z wzorkiem z natki
W ramach wpisu wielkanocnego zrobiłam kilka fotek ilustrujących moją dzisiejszą zabawę z malowaniem jajek. Może ten krotki instruktaż komuś się na coś przyda ;)
Dzień przed malowaniem jajek łupiny cebuli należy namoczyć i przegotować. Odsączone i odciśnięte łupiny wyrzucamy, a wywar zostawiamy.
Teraz będzie nam potrzebna natka pietruszki (albo inne listki), rajstopy, nożyczki i nitka. No i jajka oczywiście.
Rajstopy tniemy na kawałki - tak aby zmieściło się tam jajko i żeby dało się związać ich końce. Jeden koniec już możemy zawiązać nitką. Powstaje woreczek, do którego będziemy wkładać nasze jajko.
Obrywamy kawałek natki i lekko moczymy go w wodzie. Przyczepiamy do jajka. Natka jest mokra, więc powinna ładnie przylegać. Ozdabiamy jajko dookoła.
Teraz przyda nam się druga osoba - wtedy łatwiej zapanować nad ślizgającą się po jajku natką i zawiązywaniem go. Wkładamy ostrożnie jajko do rajstopy i zawiązujemy drugi koniec. Dzięki rajstopie jesteśmy pewni, że natka nie odklei się nam od jajka w czasie gotowania.
Gotowe jajka wkładamy do wywaru z łupin cebuli. Gotujemy jajka na twardo. Po wyciągnięciu z garnka, przecinamy rajstopę i zdejmujemy natkę. Żeby jajka były lśniące i miały żywszy kolor, natłuszczamy je wacikiem nasączonym olejem.
Dzień przed malowaniem jajek łupiny cebuli należy namoczyć i przegotować. Odsączone i odciśnięte łupiny wyrzucamy, a wywar zostawiamy.
Teraz będzie nam potrzebna natka pietruszki (albo inne listki), rajstopy, nożyczki i nitka. No i jajka oczywiście.
Rajstopy tniemy na kawałki - tak aby zmieściło się tam jajko i żeby dało się związać ich końce. Jeden koniec już możemy zawiązać nitką. Powstaje woreczek, do którego będziemy wkładać nasze jajko.
Obrywamy kawałek natki i lekko moczymy go w wodzie. Przyczepiamy do jajka. Natka jest mokra, więc powinna ładnie przylegać. Ozdabiamy jajko dookoła.
Teraz przyda nam się druga osoba - wtedy łatwiej zapanować nad ślizgającą się po jajku natką i zawiązywaniem go. Wkładamy ostrożnie jajko do rajstopy i zawiązujemy drugi koniec. Dzięki rajstopie jesteśmy pewni, że natka nie odklei się nam od jajka w czasie gotowania.
Gotowe jajka wkładamy do wywaru z łupin cebuli. Gotujemy jajka na twardo. Po wyciągnięciu z garnka, przecinamy rajstopę i zdejmujemy natkę. Żeby jajka były lśniące i miały żywszy kolor, natłuszczamy je wacikiem nasączonym olejem.
Etykiety:
coś z niczego,
zrób to sam
wtorek, 15 kwietnia 2014
poniedziałek, 7 kwietnia 2014
sobota, 5 kwietnia 2014
środa, 2 kwietnia 2014
Saszetki - kosmetyczki
Nie ma to jak małe kosmetyczki, które uporządkują bajzel w torebce. Wymyśliłam sobie haftowany motyw z małym leśnym duszkiem w etnicznych kolorkach.
Zestaw trzech saszetek jest już dostępny w moim sklepiku na Srebrnej Agrafce.
Zestaw trzech saszetek jest już dostępny w moim sklepiku na Srebrnej Agrafce.
Etykiety:
haftowanie,
szycie
Subskrybuj:
Posty (Atom)